Jesień , jesień !

Piękne kolory i wspaniała atmosfera .. szkoda , że tak krótko to trwało . Dni coraz chłodniejsze , a słonko coraz krócej świeci . Ahh , a Dini niestety znowu ma ten słabszy okres .. Wszystko jest jakoś wolniej i tak troszkę "na od wal się" . Więc po za treningami obi , zaczęliśmy częściej pracować nad motywacją .

fot.Amanda Wróblewska

Agillity na razie odłożyliśmy , a dyski zarastają kurzem . Po co robić drugie skoro nie skończyło się porządnie pierwszego ? No właśnie . Bez dobrej motywacji , która jak wszyscy wiedzą jest chyba najważniejszą rzeczą nie zrobimy nic konkretnego w żadnym kierunku .
Codziennie 2 krótkie sesje motywacji jedna w domu i jedna na dworze . Co tydzień trening obikowy . Zacznijmy od tej podstawy . Zacznijmy jeszcze raz od nowa . Ze zmiany pozycji na poziomie klasy 0 , czyli siad , leż jestem zadowolona . Stwierdziłam , że pora znowu , większą uwagę zwrócić na to Nasze nieszczęsne chodzenie na kontakcie . Niby chodzi ale jednak nie .

fot. Amanda Wróblewska

 A z tych pozytywnych rzeczy mogę śmiało powiedzieć , że mój pies jest rozchwytywanym modelem ! ;DD Mieliśmy w październiku sesję z Amandą czemu efekty widać w tym wpisie ;) Jak tylko spadnie śnieg to mamy sesje u innej koleżanki , jednak Naszym fotografem na zawsze tylko Paulinka <33

W sumie nie tak dawno wróciliśmy z treningu . Kiedy już się rozkręcił nie było źle ale to nie było to .. Możliwe , że dodam jeszcze dziś coś z tego treningu ale to się dopiero okaże ;))