
Zbilansowana sucha czy mokra karma to nie wszystko chyba każdy raz na jakiś czas kupuje dla swojego towarzysza suszone gryzaki. To najnaturalniejsze smakołyki które możemy zagwarantować naszym pupilom. Pracując w sklepie zoologicznym widzę jak dużą popularnością cieszą się wszelakie suszone przyjemności dla czworonogów. Cieszy to szczególnie, że na rynku mamy wiele nie do końca zdrowych i korzystnych dla psa gryzaków, smakołyków oraz przekąsek. Moda na zdrowsze odżywianie się nie pozostaje domeną ludzi lecz również właściciele starają się dowiadywać o lepszym i zdrowszym karmieniu swoich psów.

Ja używam gryzaków zawsze. Są to rzeczy których zapas robią na początku miesiąca i wyciągam je bardzo często zajmując moje psy na dłuższy czas. Są to jedyne smakołyki jakim używam. Na treningu, czy nagradzając poszczególne zachowania na spacerze nie rozpieszczam moich psów. Dostają z reguły swoją porcję dzienną suchej karmy z ręki. W ten sposób mają większy szacunek do jedzenia i są bardziej zmotywowane. Gryzaki naturalne to wspaniałe wyjście jeśli chodzi o zorganizowanie czasu wolnego. Mamy chwilę by popracować w domu, by w spokoju porozmawiać z drugą osobą czy ugotować obiad bez wlepionych w nas psich oczu ;) Wszelakie suszki to rewelacyjne narzędzie w pracy z psami lękliwymi, nadpobudliwymi czy ogólnie problemowymi. Lęk separacyjny to wielokrotnie efekt nudy, którą odczuwają pozostawione same sobie zwierzęta. Gryzak zajmuje im czas, a odruch "memlania" i gryzienie relaksuje :)

Firmę MACED zna chyba większość (jeśli nie każdy) świadomy właściciel psa. Maced produkuje rewelacyjne suszone gryzaki, smaczne mini smakołyki treningowe czy wyroby z mięsa jako większe naturalne smakołyki.
Moje psy je znają. Od zawsze korzystam z ich firmy i podaję ich produkty z zaufaniem moim psom od lat. Najczęściej tak jak wspominałam idą u nas suszone gryzaki np. płuca wołowe, żeberka, tchawice, mięso wołowe, czy ścięgna. To znika w mgnieniu oka i sprawia że moje psy są dużo
bardziej zrelaksowane. Maced w swojej ofercie ma także smakołyki treningowe. Małe kolorowe
kostki pakowane w plastikowych słoiczkach. Miękkie, półwilgotne łakocie :) Używałam ich kiedy rozpoczynałam treningi z Dinem. Przez swoją konsystencję są bardzo atrakcyjne dla psów. Mamy je dostępne w różnych smakach, a także w formie mix`u różnych smaków.
Do tej pory jednak nie wiedziałam że maced oferuje nam również smakołyki dentystyczne. Było to dla mnie zaskoczenie, bo myślałam że znam bardzo dobrze ich ofertę. Smakołyki półtwarde, w przekroju w kształcie dobrze nam znanej gwiazdki. Smakołyki zbyt miękkie by zetrzeć kamień nazębny, nie zachwycające składem aczkolwiek bardzo chętnie zjedzone i smaczne. Także jako treningowy smakołyk dla wybrednych psów myślę że sprawdziłyby się fantastycznie :)
Zachęcam do korzystania z ich oferty zwłaszcza jeśli chodzi o te mojego ulubione.. tzn. ekhem moich psów ulubione suszone gryzaki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz