środa, 18 października 2017

Maced, czyli przez żołądek do serca!

Zbilansowana sucha czy mokra karma to nie wszystko chyba każdy raz na jakiś czas kupuje dla swojego towarzysza suszone gryzaki. To najnaturalniejsze smakołyki które możemy zagwarantować naszym pupilom. Pracując w sklepie zoologicznym widzę jak dużą popularnością cieszą się wszelakie suszone przyjemności dla czworonogów. Cieszy to szczególnie, że na rynku mamy wiele nie do końca zdrowych i korzystnych dla psa gryzaków, smakołyków oraz przekąsek. Moda na zdrowsze odżywianie się nie pozostaje domeną ludzi lecz również właściciele starają się dowiadywać o lepszym i zdrowszym karmieniu swoich psów.
Ja używam gryzaków zawsze. Są to rzeczy których zapas robią na początku miesiąca i wyciągam je bardzo często zajmując moje psy na dłuższy czas. Są to jedyne smakołyki jakim używam. Na treningu, czy nagradzając poszczególne zachowania na spacerze nie rozpieszczam moich psów. Dostają z reguły swoją porcję dzienną suchej karmy z ręki. W ten sposób mają większy szacunek do jedzenia i są bardziej zmotywowane. Gryzaki naturalne to wspaniałe wyjście jeśli chodzi o zorganizowanie czasu wolnego. Mamy chwilę by popracować w domu, by w spokoju porozmawiać z drugą osobą czy ugotować obiad bez wlepionych w nas psich oczu ;) Wszelakie suszki to rewelacyjne narzędzie w pracy z psami lękliwymi, nadpobudliwymi czy ogólnie problemowymi. Lęk separacyjny to wielokrotnie efekt nudy, którą odczuwają pozostawione same sobie zwierzęta. Gryzak zajmuje im czas, a odruch "memlania" i gryzienie relaksuje :)
Firmę MACED zna chyba większość (jeśli nie każdy) świadomy właściciel psa. Maced produkuje rewelacyjne suszone gryzaki, smaczne mini smakołyki treningowe czy wyroby z mięsa jako większe naturalne smakołyki.
Moje psy je znają. Od zawsze korzystam z ich firmy i podaję ich produkty z zaufaniem moim psom od lat. Najczęściej tak jak wspominałam idą u nas suszone gryzaki np. płuca wołowe, żeberka, tchawice, mięso wołowe, czy ścięgna. To znika w mgnieniu oka i sprawia że moje psy są dużo
bardziej zrelaksowane. Maced w swojej ofercie ma także smakołyki treningowe. Małe kolorowe
kostki pakowane w plastikowych słoiczkach. Miękkie, półwilgotne łakocie :) Używałam ich kiedy rozpoczynałam treningi z Dinem. Przez swoją konsystencję są bardzo atrakcyjne dla psów. Mamy je dostępne w różnych smakach, a także w formie mix`u różnych smaków.
Do tej pory jednak nie wiedziałam że maced oferuje nam również smakołyki dentystyczne. Było to dla mnie zaskoczenie, bo myślałam że znam bardzo dobrze ich ofertę. Smakołyki półtwarde, w przekroju w kształcie dobrze nam znanej gwiazdki. Smakołyki zbyt miękkie by zetrzeć kamień nazębny, nie zachwycające składem aczkolwiek bardzo chętnie zjedzone i smaczne. Także jako treningowy smakołyk dla wybrednych psów myślę że sprawdziłyby się fantastycznie :)
Zachęcam do korzystania z ich oferty zwłaszcza jeśli chodzi o te mojego ulubione.. tzn. ekhem moich psów ulubione suszone gryzaki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz